Chleb z mąką ciecierzycową czyli chleb prawie ciecierzycowy.

Kolejna moja próba upieczenia smaczego chleba udała się znakomicie. Do każdego wypieku staram się dodać coś nowego i zdrowego a na dodatek smacznego.

Maka biała chlebowa ( chyba typ 750) ma tylko 3,1 grama błonnika/100 gram mąki
natomiast 

Mąka ciecierzycowa  (eng : gram flour )  ma 9.7 grama  błonnika/100 gram mąki 
także warto ją dodawać do chleba

Rano wyjęłam zakwas chlebowy z lodówki ( przepis na zakwas – klik)

Po 2 godz dodałam pół szklanki mąki żytniej i pół szklanki wody , zamieszałam i odstawiłam

Po 3 godz przystąpiłam do produkcji chleba.

Do miski wlałam

310 gram zakwasu

500 gram białej mąki chlebowej (Strong White Bread Flour )

110 gram  mąki ciecierzycowej

 4 gramy kminku  + kminek mielony oraz imbir mielony

Zmiksowałm to miskerem i bardzo powoli dodawałam wody w temp pokojowej ( ok 150 ml – ale nie sugerujcie się ilością , raczej patrzcie na konsystencję ciasta, czasem wystraczy mniej wody a czasem trzeba dodać wiecej , wszystko zależy od tego jaki macie zakwas i mąkę)

Miksowałam to ok 3 minut i w wyszło mi takie kleiste coś :

Następnie przykryłam ciasto ściereczką i zostawiłam , aby odpoczęło czyli jest to I rośniecie i po 20 miutach ciasto wyglądało tak:

Parę razy zamieszałam ciasto łyżką ,

 następnie przykryłam ciasto folią przezroczysta i 2 godz ciasto wyglądało tak

Znowu parę razy zamieszałam ciasto łyżką ,

 następnie przykryłam ciasto folią przezroczysta i 2 godz ciasto wyglądało tak

Kolejny raz parę razy zamieszałam ciasto łyżką ,

 następnie przykryłam ciasto folią przezroczysta i 1 godz ciasto wyglądało tak

                                                Kolejny raz parę razy zamieszałam ciasto łyżką ,

 następnie przykryłam ciasto folią przezroczysta i 1 godz ciasto wyglądało tak

Ciasto przełożyłam do foremek , i oczywiście przykryłam je folią . Trzymałam foremki już w piekarniku , bo tam jest stała temperatura.

 Po 1 godz i 15 minutach ciasto wyrosło tak:

Na dól piekarnika wstawiłam blaszkę , do której wlałam szklankę wody. Skórka chleba jest wtedy miękka.
                                                 Chleby piekłam w 200 stopniach przez 30 minut,
                                                         podczas pieczenia jeszcze ładnie wyrosły

Chleb wyjęłam na kratkę i przykryłam ściereczką i tak je studziłam.
Jak wystygły trzymam je zawienięte w ściereczeki w piekarniku, Długo zachowują świeżość.

ps. Chleb na zakwasie powinien mieć

 Pierwsze rośnięcie tj odpoczywanie ok 20-30 minut

Póżniej powinnien rosnąć minimum  4-6  godz i dobrze jest w tym czasie parę razy ciasto przemieszać. Za każdym razem coraz ładniej wyrasta. 

Smacznego :)