Fasolka po bretońsku

Dawno nie robiłam tej fasolki , ale jak już zrobiłam to nie mogłam się jej najeść :) Przepis znalazłam tutaj

Składniki:

•  250 g  fasoli jaś
• 350  g  wędzonego boczku
•  150 g kiełbasy śląskiej -jedna duża cebula
• 2 marchewki
• 1 pietruszka
• 100 g przecieru  pomidorowego
• 2 łyżki mąki 
• majeranek , kminek mielony , liść laurowy,ziele angielskie,pieprz ziarnisty , kolendra mielona  , suszona natka pietruszki 

Wykonanie:

1. Fasolę zalewamy wodą i odstawiamy najlepiej na całą noc. 
2. Do garnka z zimną wodą  ( ok 2 l) wkładamy namoczoną fasolę,marchewkę i pietruszkę pokrojone w plasterki,cebulę oraz przyprawy .Nie solimy ponieważ nie wiemy ile soli odda boczek.
3. Gotujemy do miękkości czyli ok 1 godz ( w szybkowarze 20 min od syczenia)
4. Boczek i kiełbasę kroimy w drobną kostkę i  podsmażamy na patelni.
5. Dodajemy przecier pomidorowy.
6. Robimy zasmażkę ( na suchą patelnię wsypujemy mąkę i tak długo smażymy aż będzie brązowa , następnie  bardzo powoli wlewamy małe ilości wody - ciągle mieszając . Gdy konsystencja będzie już kremowa , zasmażkę można powoli wlewać do zupy , zupę należy mieszać)
7. Fasolka smakuje najlepiej po paru godzinach :)

Zdjęcie fasoli jest zrobione zaraz po ugotowaniu  . Po paru godzinach fasolka jest fajnie gęsta i smakuje wybornie :)